Byłyśmy również tego dnia na warsztatach "Bezpieczny Maluch" - polecam wszystkim udział w takich imprezach. Można dużo się dowiedzieć, spotkać ciekawych ludzi i zapytać specjalistów o rzeczy, które nas nurtują. Było ciekawie ale wisienką na torcie było spotkanie moich kochanych lipcóweczek :* W tym bratowej ;) Było miło, smacznie i wesoło :) Ale...za szybko. Znowu. Czemu w fajnym towarzystwie ten czas tak zasuwa???
powyżej z Magda i boskim Olsonem :)
poniżej z Natalką i słodką Alicją :)
Niestety z bratową i Adasiem zwanym żółwikiem foty brak...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz