I nadejszła wiekopomna chwiła... Milunia została ochrzczona :) Szykowanie się w domu, na szczęście obyło sie bez zwymiotowania na sukienkę i jedziemy :D W Kościele mała spała a jak otworzyła oczka to tylko patrzyła na żyrandol. Cała msza z moniem w buzi oczywiście. Rodzice trochę zestresowani (bardziej mama-nie ukrywam). Trzymając córcie na rękach tylko czułam jak furczy w pieluszce i modliłam sie oby to nie była kupa po pachy :D na szczęście tego dnia obyło sie bez kupy :P Później tatuś trzymał naszą Małą Mi i było polewanie wodą święconą (tylko sie pogrymasiła) a na znaczenie olejkiem chrumchneła :P I tak oto diabełek został wypędzony. Cały dzień
Milcia była małym aniołeczkiem, aż goście sie pytali czy ona zawsze taka grzeczna-no
mamunia pęka z dumy!!!Po mszy zdjęcia w kościele i przed nim, w pewnym wyjątkowym miejscu, które zdradzę dopiero jak dostane zdjęcia od fotografa a potem na sali. Z sali tez jestem bardzo zadowolona - pięknie (w łazience mogłabym zamieszkać hehe), żywe kwiaty, pyszne jedzenie, miła obsługa i nawet upominek od Nich dla każdego gościa! Gipsowy aniołek z karteczką z podziękowaniami - byłam mile zaskoczona! :) Goście zadowoleni - to najważniejsze. A jakie piękne prezenty podarowali Miluni! Na prawdę byłam pozytywnie zaskoczona bo nie przykładaliśmy do tego wagi, nie po to robiliśmy te chrzciny :) No i chrzestni -
Mila ma najfajniejszych chrzestnych pod słońcem!!! Buziaki dla Was kochani :* Wiem,ze wybraliśmy osoby, które przede wszystkim będą małą kochać, widywać się z nią i poświęcać jej tyle czasu ile tylko dadzą rade :) Że będą taką dobrą ciocią i dobrym wujaszkiem i że Mała Mi również odwdzięczy sie im bezwarunkowa dziecięcą miłością :)
I dziękuję w imieniu całej naszej Trójki wszystkim wspaniałym Gościom, którzy byli z Nami tego dnia! Mam nadzieję, że podobało się Wam i miło spędziliście ten dzień :) Buziaki :*
więcej zdjęć pokażemy jak dostaniemy fotki od fotografa :)
a takie podziękowanie stworzyłam dla gości :) (na zdj oczywiście Milunia) :)
Tak poza tym to
13nastka jest naszą szczęśliwą liczbą :) Milunia urodziła się 13.07.13 ,została ochrzczona 13.10.13 mając 13naście tygodni i skończywszy tego dnia równo 3 miesiące :D !!! No i tego dnia chrzestna Miluni miała swoja pierwszą małżeńska miesięcznice (wszystkiego naj kochani :* ) :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz