W poniedziałek byliśmy u ortopedy zbadać bioderka :) Wszystko jest ok, usg ładnie wyszło i nie ma zastrzeżeń - super! Później trzeba było się wybrać na zakupy kupić kreacje na chrzciny dla Mili bo to juz lada moment. Jak to ja zdecydować się nie mogłam, w końcu wybrałam "najskromniejszą". Ceny jak dla dorosłych no ale wiadomo - takie imprezy to jeszcze tylko dwie- komunia i ślub - wiec juz matka sępić córuni nie będzie :D A niech ma skarbeniek nasz! No i jak to z Milunią lubimy "sporty ekstremalne" było standartowo karmienie w samochodzie i przewijanie na korytarzu w centrum handlowym (dobrze,że obyło sie bez big-kupy) haha
Dziś (wtorek) byliśmy w Centrum Zdrowia Dziecka na wizycie u neurologa. Ogólnie młoda zdrowa tylko trzeba trochę poćwiczyć z nią żeby ładnie przekręcała główkę w lewo (lubuje się na razie w prawej a do lewej podchodzi z niechęcią). I powiem tak - tacy lekarze powinni być wszędzie!! Pani przemiła, ładnie wytłumaczyła, pokazała jak brać na ręce, jakie pozycje, jak najlepiej przewijać, odpowiedziała na wszystkie pytania młodej mamy (wiadomo, że były te mądrzejsze i te mniej :P) ,mogłam spokojnie nakarmić, świetne podejście do dzieci...jestem pod wrażeniem. Widać lekarz z powołania. Nie wizyta jak wszędzie na łapu capu byle szybko tylko poświeciła nam tyle czasu ile było trzeba. Jestem bardzo zadowolona! Miluni Pani doktor tez sie bardzo spodobała :)
Poza tym ważymy 6100g i mierzymy ok 63-64cm wg pomiarów pani pielęgniarki z CZD :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz