Poza tym cały czas ćwiczymy głowke i jej podnoszenie :) idzie nam coraz lepiej!
(czy wspominałam,że kocham te pyzole??)
jesienne kasztany :) za rok będziemy juz zbierać :)
Kilka istotnych dla mnie dat, które były jakimś przełomem w życiu mojej córci :) (wiekszym chyba dla samej mamy hehe)
-21.09 - przekręciłam sie sama na boczek :) pierwszy raz!
-20.08 o godz 15.40 pojawiła sie pierwsza Milciowa łezka :)
-05.08 odpadł pępuszek :) Milcia zgubiła go śpiąc w kołysce :)
- od jakiegoś 6-8 tygodnia głuże i coraz więcej sie usmiecham :)
I zagadka dla spostrzegawczych - znajdź 5 różnic (między Milą a króliczkiem) !!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz