5 dni temu skończyłyśmy 4 mieszki! Milucha wazy już 6780g (w zeszłym tyg) :) Powoli odstawiamy nutriton i patrzymy na reakcje. Poza tym zaczynamy dawać kaszke, marcheweczke, dynie itp narazie stopniowo, po troszeczku co by smaka poczuła :) Lubi jeść więc narazie problemu nie ma :)
Co nowego umiemy:
-chcemy siadać choć jeszcze samemu nie potrafimy - najlepiej u rodziców na kolankach ;)
-kochamy papki!
-interesujemy sie swoimi nóżkami i coraz wyżej je podnosimy
-dziś pieknie usnełam sama w łóżeczku i śpiochałam w nim 25min!
-coraz sprawniej przekręcamy sie na boki i prawie na brzuch
-ładnie trzymamy główkę leżąc na brzuszku i odrywamy czasami łokcie od podłoża ;)
-coraz więcej się śmiejemy! a najfajniej śmiać sie z/do dziadka i taty hehe
-śpiewamy a'la Janis Joplin :P czyli skrzeczymy (uwielbiam to!) :)
-do buzi wsadzamy wszystko - łapki (swoje i cudze), tetre,maskotki i co sie napatoczy :)
-w kąpieli zaczynamy chlapać nóżkami i robić wanienke z całej łazienki :D
A tak poza tym rozczulamy, zachwycamy, wzruszamy, czasem wkurzamy...kocham kocham kocham!
szyderczy uśmieszek :D
uwaga w lasach grasują niedźwiedzie :P
najnowszy krzyk mody!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz