A w Dniu Dziecka mi dostała książkę "365 powiastek na dobranoc" i bardzo jej się spodobała :) Będziemy czytać!
Mała fotorelacja
nasza rybcia <3
po Babci pałamy miłością do koników :)
zgłodniałam...
z jedną z moich największych miłości (druga robiła zdjęcie :P )
bo u Taty najlepiej :)
nowa kumpela :P
Mama no ale weźźźź :P
"uuuuu ty Lew fikasz?"
sama sobie wezmę chrupeczka!
balonik być musiał jako uwieńczenie dnia :)
Dzień był cudowny i polecam Wam małym i dużym częściej robić sobie Dzień Dziecka! W końcu każdy dzień powinien być dla Nas małym świętem....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz